Panorama Warszawy w klimatycznym barze, Warszawa 2021

To był projekt, który ekscytował mnie od samego początku. Podobał mi się klimat, chociaż warunki stanowiły niemałe wyzwanie – mogłem malować tylko w określonym czasie (głównie w nocy), a najwyższe fragmenty obrazu znajdowały się jakieś 4 metry powyżej podłogi.

Ale od początku. Zacząłem pracę nad projektem od różnych wersji umiejscowienia panoramy na ścianie, w taki sposób, żeby w miarę wchodzenia po schodach, z parteru na pierwsze piętro, miało się wrażenie jakby stało się na punkcie widokowym i podziwiało piękno całego miasta. Wybrałem się też na dach bloku, w którym mieszkam, żeby przyjrzeć się perspektywie miasta i zrobić pomocne szkice budynków. Dodatkowo chciałem, żeby w miarę wchodzenia coraz wyżej po schodach, podróżować nieco w czasie. Tak też od pierwszych stopni na ścianie widnieją dawne kamienice, a ostatnie partie obrazu na szczycie ukazują wysokie nowoczesne wieżowce stolicy.

Malowanie zajęło mi około 24-25 godzin, a cała powierzchnia obrazu wyniosła kilkanaście metrów kwadratowych. To było spore wyzwanie, ale efekt końcowy był co najmniej taki, jak to sobie wyobrażałem. Dodałem też mały smaczek na koniec. W miejscu, gdzie na obrazie powinien znaleźć się Piano Bar (bo to w nim tworzyłem obraz), zaznaczyłem złotym sprayem akcent wyglądający trochę jak słońce i namalowałem na nim logo baru.

Z całą pewnością odwiedzę to wyjątkowe miejsce, żeby przy dobrym drinku przyjrzeć się obrazowi jeszcze raz.