Kolorowa ściana w hostelu na Teneryfie, El Medano 2021
Zawsze kiedy jestem za granicą, staram się pozostawić po sobie artystyczny ślad. Nie inaczej było w przypadku pobytu na Teneryfie. Udało mi się dotrzeć do Treehouse Hostel i ustalić, że w świeżo powstałym miejscu potrzeba koloru, życia i artystycznego akcentu.
Przygotowałem projekt i po konsultacjach doszliśmy do finalnej wersji – na kilkunastu metrach kwadratowych (ściana miała ok. 8 m szerokości i nieco ponad 2 m wysokości) miały powstać rośliny, kwiaty i kolorowe akcenty.
Samo malowanie trwało niecałe 3 dni. Pierwszego dnia zacząłem od naniesienia siatki na projekt. Dzięki takiej samej siatce wykonanej z sznurków przyklejonych do ściany taśmą mogłem przenieść szkic projektu na ścianę. Kolejny dzień minął już pod znakiem malowania, wypełniania odpowiednimi kolorami fragmentów muralu. Pamiętam, że słońce grzało tak ostro, że czułem jakby skóra mi się paliła i farby miały się za chwilę zagotować, mimo, że ukryłem je w cieniu. Ostatniego dnia pomagała mi Greta i wspólnymi siłami dopracowaliśmy detale.
Oby więcej takich artystycznych przygód, świat jest spory a murale się same nie namalują!